He, he! Mam nadzieje, ze nie dziobnal :)
był agresywny, ale dawał syki ostrzegawcze, więc wyznaczył granicę, której nie przekroczyłem :)
He, he! Mam nadzieje, ze nie dziobnal :)
OdpowiedzUsuńbył agresywny, ale dawał syki ostrzegawcze, więc wyznaczył granicę, której nie przekroczyłem :)
OdpowiedzUsuń