Za siedmioma górami
żył sobie smak umami
pierdolenie w podniebienie
myślałem że to ja ją złapałem
ale to ona złapała mnie
jasność
nawet gdy ciemno
i raźniej gdy niewyraźnie
ludzie rośliny
zakorzenieni w ziemi z kwiatków
podłączeni kablami do ojców założycieli Kalifornii
liście wyrastają im zamiast uszu
nie produkują tlenu
wciągają prąd
produkują trąd